Test FURminatora dla psa

Każde zwierzę mniej lub bardziej linieje. Wynika to z wielu czynników takich jak: odżywianie, wiek, rasa, płeć czy stres. W zależności od rasy, nasi pupile różnią się rodzajem sierści i tak mamy psy z podszerstkiem, bez podszerstka a nawet psy bez sierści.

Dla niektórych opiekunów wyczesywanie psa to nie lada wyzwanie. Właściciele psów z długą sierścią, skłonną do kołtunów na pewno najlepiej wiedzą o czym piszę 🙂

Najważniejsze w pielęgnacji psiej sierści jest dobranie odpowiedniej pielęgnacji oraz narzędzia do jej wyczesywania. Dlatego dziś, zapraszam na recenzję oryginalnego FURminatora dla psa.

Czym jest FURminator?

FURminator to wynalazek specjalistki w dziedzinie psiego i kociego groomingu – Angie Porter. Można z powodzeniem stosować go zarówno w profesjonalnym salonie jak i w domowym zaciszu. Metalowa konstrukcja z bezpiecznymi lekko ostrymi ząbkami została osadzona w wygodnej gumowej rączce, która solidnie leży w dłoni. Dla wygody został dołożony FURejector czyli specjalna nakładka wysuwana za pomocą kliku, umożliwiająca wypchanie zgromadzonej sierści z grzebienia.

Furminator dla psa

Furminator dla psa – jak działa?

FURminator dla psa jest połączeniem szczotki i grzebienia. Pomaga w usunięciu podszerstka i martwego włosa. Producent zaleca jego stosowanie szczególnie u psów posiadających podszerstek oraz szorstkowłosych, które przez specyficzną strukturę włosa okrywowego nie są w stanie zrzucić zalegającej sierści. Jednakże, jak już kiedyś wspomniałam na blogu, buldogi nie posiadają podszerstka, a jednak u nas bez tego narzędzia ciężko wyczesać Morriego tak, żeby efekt był zadowalający i zauważalny na psie jak i… na podłodze 😀

Na jednej ze stron sprzedających oryginalny FURminator, doczytałam jednak poradę od producenta:

„Niektóre rasy posiadają strukturę sierści, która może się różnić między poszczególnymi psami. Takie rasy zostały oznaczone gwiazdką (*). Nie wszystkie psy tych ras linieją. Jeśli Twój pies linieje, FURminator będzie dla niego odpowiednim narzędziem do usuwania podszerstka.”

Taką gwiazdkę znalazłam właśnie przy naszej „francuskiej rasie” 🙂

Furminator dla psa działa na zasadzie noża trymerskiego, z tym wyjątkiem, że jest on przeznaczony dla każdego Właściciela zwierzaka. Specjalnie opatentowana technologia chroni skórę psa przed skaleczeniem czy podrażnieniem.

Do wyboru mamy FURminator dla psa długowłosego oraz FURminator dla psa krótkowłosego.

jak działa furminator?

Jak często używać FURminator i w jaki sposób?

Jak często? A no nie przesadzać 🙂 FURminator nie służy pod żadnym pozorem do codziennej pielęgnacji, ani też do rozczesywania włosów czy powstałych kołtunów.

Producent zaleca stosowanie produktu raz do dwóch razy w tygodniu, w zależności od potrzeby 10 – 20 min. W okresie zwiększonego linienia, można zwiększyć częstotliwość.

Przed rozpoczęciem wyczesywania psa, koniecznie sprawdźcie czy nie jest gdzieś posklejany np pozostałością błotka ze spaceru, czy nie ma kołtunów oraz czy skóra nie ma żadnych podrażnień. Jest to bardzo ważne dla komfortu i bezpieczeństwa pupila.

Bardzo ważne jest to, żeby pamiętać o zachowaniu umiaru. Nie czeszmy psiaka zbyt często oraz za mocno ponieważ zrobimy mu krzywdę.. albo wyczeszemy zbyt wiele sierści. Czesanie zawsze zaczynamy od góry grzbietu po dupkę.

Zalety FURminatora

Sam sprzęt nie należy do najtańszych. Ale moim zdaniem warto zainwestować te 100 zł +/- w zależności jaki model i w jakim rozmiarze wybierzecie. Ja za naszą S;kę dałam w promocji ok 70 – 80 zł. Jestem zachwycona łatwością pielęgnacji sierści mojego Morrisa, którego włos jest gęsty i wymagający. Często między zabiegiem wyczesywania FURminatorem wygładzam sierść obydwu psiaków zwykłą szczotką z włosia dzika (ok 30 zł max). Takie połączenie odkłaczyło nasz dom + przyczyniło się do tafli włosowej na grzbiecie Morriego, ładniejszej niż ta na moich włosach. Hmm. Może warto przemyśleć stosowanie furminatora na sobie…. 😀 Co do „technicznych” zalet produktu, FUMminator:

  • wspomaga ukrwienie skóry
  • wzmacnia mieszki włosowe
  • odżywia futro stymulując produkcję łoju (nie Wasz pies nie będzie miał przetłuszczonych włosów 🙂 )

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.