Prawidłowe obcinanie pazurów u psa
Obcinanie pazurów u psa
Prawidłowe obcinanie pazurów u psa
Przed przystąpieniem do samego obcinania pazurów należy przyzwyczaić psa do tej czynności – najlepiej zaczynając od wieku szczenięcego kiedy malec trafi do naszego domu. Jeżeli Wasz psiak został np. adoptowany i okres szczenięcy ma już za sobą – nic straconego 🙂 Odrobina więcej cierpliwości i czasu na pewno przyniesie satysfakcjonujące rezultaty 🙂
Obcinanie pazurów u psa najlepiej wykonywać kiedy zwierzak jest spokojny, śpiący. Zacznijmy od samego chwytu łapy, który nie jest dla psa komfortowy. Z reguły psiaki nie lubią kiedy dotykamy ich łap. Dlatego warto zacząć małymi kroczkami, chwytać psa za nadgarstek, nagradzać smaczkami i tak powoli dojść do swobodnego trzymania psa za łapę. Kolejnym etapem jest zaznajomienie psa z obcinaczkami (specjalnymi dla psów) Jeżeli decydujesz się na trymowanie pazurów specjalną szlifierką – zobacz czy jej dźwięk nie płoszy Twojego pupila. Pozwól psu obwąchać, polizać i poznać przedmiot. Nasz obcinak do pazurów wygląda jak by „chciał a nie mógł” 😀 Pedro do woli gryzł rączki, lizał wąchał i tak na zmianę 😉 Jeżeli macie już ze swoim pupilem za sobą naukę trzymania za łapę i przedmiot nie jest dla niego niczym obcym, spróbuj obciąć np. jeden pazur – zobacz jak zwierzę zareaguje, nagródź czymś atrakcyjnym. Jeżeli pies odczuwa jeszcze dyskomfort – wróć do podstaw, być może potrzeba mu więcej czasu 🙂
Jak obcinać pazury u psa?
Poniżej rysunek poglądowy, który pokazuje budowę psiego pazura. Sama technika nie jest trudna ale wymaga wiedzy żeby nie naruszyć macierzy w pazurze, co skutkuje obfitym krwawieniem. Na początek znajdź wygodną dla Ciebie i psiaka pozycję; może np. leżeć na plecach, siedzieć – obserwuj jaka pozycja jest dla niego komfortowa. U nas przy bulwach świetnie sprawdza się posadzenie delikwenta plecami do mnie, przytulenie od tyłu (co też pomaga się uspokoić). WAŻNE! Jeżeli Twój pies ma mocno przerośnięte pazury, musisz obcinać je co kilka dni, stopniowo. Długi pazur = długa przerośnięta macierz, która pod wpływem prawidłowego, stopniowego obcinania cofnie się i umożliwi obcięcie kolejnych mm.
Psi pazur skracamy blisko macierzy. Obcinakiem obejmujemy pazur od góry do dołu, nie po bokach czy w innych ustawieniach. Obcinając stopniowo, (pod kątem 45 stopni do podłoża) dojdziesz do białego okręgu, łatwo widocznego w strukturze pazura – to znak, że macierz jest tuż tuż i obcinanie należy zakończyć na tym etapie. Jeżeli efekt nie jest satysfakcjonujący – spokojnie, jak już wspomniałam, zabieg można powtórzyć ponownie za kilka dni 🙂
Pazury obcinamy zdecydowanym ruchem uważając na to żeby nie szarpnąć i nie skaleczyć palca psiaka. Pierwsze cięcie skraca, dwa kolejne wyrównują pazur od góry i dołu żeby był obły co zapobiegnie zadarciom.
Poniżej schemat jak obcinać i nie obcinać psich pazurów.
Obcinanie pazurów u psa – leci krew i co dalej?
Obcinanie pazurów u psa – jak często to robić?
Sprawa jest banalna – kiedy z oddali słyszysz stukot to znak, że pazury dotykają podłoża i jest to czas na ich przycięcie 🙂
Kochani koniecznie dajcie znać, jakie macie doświadczenia z obcinaniem psich pazurów. U nas Pedrowe pazurki są jasne i nie ma z nimi problemu. Natomiast Morris ma całe czarne i niestety na początku naszej przygody lekko uszkodziłam biedakowi pazur – „rana jak u barana” zagoiła się bardzo szybko ale moje wyrzuty trwały przez kilka następnych dni 😀
Jak zawsze full informacji, super się czyta, lubimy <3 Mam pytanie, jesteśmy przed pierwszą kąpielą, możemy prosić o jakieś sugestie co do szamponu i czy szczególnie należy na coś uważać (o nie nalewaniu do uszu wiem:D )? Pozdrawiamy, Kasia i Lola 🙂
Cześć Kasiu 🙂 Dziękuję za ciepłe słowa, bardzo mi miło, że blog jest pomocny 🙂 Co do tematu pierwszej kąpieli, po pierwsze pytanie: czy Lola potrzebuje już mycia? Nie zapominaj o barierze ochronnej którą szczenię dostaje od mamy. Jeżeli Twoje Szczęście rzeczywiście potrzebuje kąpieli, to zacznij małymi kroczkami od oswojenia pieska z poszczególnymi etapami zabiegów pielęgnacyjnych (szczotka, suszarka, wanna, woda). Nie wrzucaj jej „na głęboką wodę” od razu, żeby jej nie zrazić 🙂 Zacznij od wyczesania sierści, a kąpiel zaplanuj po ostatnim spacerze żeby piesałek przesechł przez noc i nie wyszedł rozgrzany na zewnątrz. Na pewno przyda się Wam mata antypoślizgowa do wanny lub brodzika, możesz zrobić taką próbę „na sucho” czyli dać do wanny na matę, smakołyki i zachęcić Lolę do poznania nowego środowiska. Łapki i uszka przeglądnij przed kąpielą. Najlepiej wyczyść uszy oliwką dla dzieci i jałową gazą (bezpieczne, tanie i skuteczne ;)). Szampon – przeznaczony specjalnie dla psów ze względu na inne ph niż nasze, u nas dobrze sprawdza się Francodex w wersji dla szczeniąt. Kąpiel w letniej wodzie, raz lub 2x jeżeli sierść tego wymaga 🙂 Więcej szczegółów niebawem w pielęgnacyjnych wpisach, które szykuję 🙂 Pozdrawiam i czekam na wieści jak Wam poszło 🙂
oj dziekujemy bardzo! Faktycznie moze poczekamy jeszcze i zaczniemy sie oswajac ze wszystkim ( tak na marginesie Lola wciąż pachnie takim słodkim szczeniaczkiem <3 ). Nie potrzeba nam kąpieli, nie brudzimy się 🙂 zatem nie będziemy się bardzo spieszyć, poki co przemywamy fałdki na pyszczku plynem od weta, ktory tez mozna do uszu uzywac (tego nie lubimy 😀 ). Dziękuję bardzo za pomoc! Co ciekawe Lola ma "starszą siostrę", goldena i już mam doświadczenie, ale boję się o Lolę i ewentualne alergie itd. Wciąż uczymy się tej rasy i chcemy jak najlepiej dla naszego malucha, także troche sama sie z siebie smieje, ze typowa "madka wariatka" 😀
Szczeniaczki pachną wspaniale! My mówiliśmy, że głowa Pedra pachnie miodem 😛 A z kąpielą – jak nie trzeba to im dłużej – tym lepiej 🙂 Zwłaszcza, że idzie jesień, wirusy i choróbska. Lepiej poczekać aż Lola będzie super brudna 😀 Nasz Pedro pierwszy raz był kąpany kiedy miał ponad roczek 🙂
Ja swojemu psu dzisiaj pierwszy raz obinalam pazury byłam tak zestresowana że mi się ręce trzęsły! Niestety jeden pazur objęłam za krótko i krew poleciała ale na szczęście nie dużo i o mało zawału nie dostałam !
Wcale się nie dziwię 🙂 To kwestia wprawy i nauczenia siebie jak i przyzwyczajenia psa do tej czynności 🙂 Warto mieć na takie niespodziewana wypadki w domowej apteczce nadmanganian potasu żeby szybko zatamować krwawienie 🙂
Cześć, wspaniałe się czyta wpisy i choć na pozór wszystko jest łatwe, to niestety nie wygląda tak różowo 🙁 Nesca 2 lata, mam wrażenie, że maciez przerosnieta. Pazury obcinamy u weterynarza i jest tragedia… za każdym razem krew się leje i jest walka. Bardzo bym chciała robić to sama w spokoju w domku ale mam wrażenie, że to niewykonalne! Choć po Twoim wpisie widzę jakieś światełko w tunelu 🙂 Mała ma do mnie duże zaufanie w kwestiach różnych zabiegów, więc może się uda. Mam tylko nadzieję, że ma zbyt dużej traumy.
Cześć 🙂 Ojej to bardzo smutne, ze weterynarz doprowadził do takiej sytuacji. Nasz wet nam pokazał na początku jak obcinać pazury, jak radzić sobie z uszkodzonym albo obciętym za krótko. Pedro od niedawna nie sprawia już żadnych problemów i ładnie pozwala na mani i pedi 🙂 Morrisek szybko się przyzwyczaił tez. Nie od początku było tak wesoło. Dużo cierpliwości, częste obcinanie po troszku żeby macierz się cofnęła i będzie dobrze. Dużo nagródek podczas oswajania się z zabiegiem w domku. Trzymam za Was kciuki i czekam na dobre wieści o progresie 🙂
Ehhh,pierwsze obcinanie.
Trzy pazury ok,ale czwarty zaciety.Krew „wszedzie”.
Posypalem nadmanganianem i zawinołem.
Pies biega z podniesiona lapą ;-D
Mam pietra przed kolejnym razem,moze za kilka dni.
U wet.Ida dawala sobie bez problemu obcinac pazurki.
Czasem się zdarzy taki klops 🙂 Mój Morris ma czarne pazurki i raz też niechcący mu uszkodziłam pazur. Nadmanganian świetnie sobie radzi z zatamowaniem krwi w takiej sytuacji 🙂 Ida na pewno z czasem przyzwyczai się do domowej pielęgnacji.
Witam. Niestety u mojej suni, SŁERTY też taki nam problem. Boję się gdy obcinam pazurki u niej. No niestety ma czarne i też jest problem.
Bardzo ją kocham i nie mnie boli serce gdy robię jej krzywdę. Pozdrawiam. Mirka
obcięłam pazur chyba za krótko, leciała krew, dosyć szybko przestała. Co w takiej sytuacji ze spacerami? Czy pies może wyjść na dwór? Czy istnieje ryzyko zakażenia?
Polecam zaopatrzyć się w nadmanganian potasu lub w razie wypadku można zrobić opatrunek i przyłożyć lód i odczekać ok pół godziny do spacerku. To zdecydowanie powinno wystarczyć. Dla pewności można popsikać pazur ka koniec dnia Octeniseptem (niezbyt często żeby nie rozmoczyć ranki)