Pies w samochodzie. Czy grozi nam mandat za niewłaściwą jazdę z pupilem?
Okres wakacji tuż tuż. Dużo z nas decyduje się na wakacyjną destynację wraz ze swoim pupilem. Często spotykam się z pytaniem jak powinien jeździć pies w samochodzie i kiedy właściwie grozi nam mandat za niewłaściwą jazdę z czworonożnym przyjacielem. Dziś postaram się wyjaśnić wątpliwości 🙂
Pies w samochodzie
Pies w samochodzie nie jest już dla nikogo niczym spektakularnym. Niestety jeszcze często można spotkać psa posadzonego luzem na tylnej kanapie lub przewożonego pod nogami przedniego pasażera. Pamiętajmy, że pies w samochodzie musi być odpowiednio zabezpieczony, jak każdy inny pasażer.
Pies w samochodzie – przepisy
W polskich przepisach ruchu drogowego niestety nie ma regulacji stricte określającej jak powinno wyglądać przewożenie psa w samochodzie. Niemniej jednak zgodnie z Art. 60. 1. Zabrania się:
- używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim;
możemy otrzymać mandat za stworzenie zagrożenia dla pasażerów oraz kierującego samochodem przez zakłócanie jazdy przemieszczającym się zwierzakiem, który znajduje się z nami „na pokładzie”. To samo tyczy się wypadku samochodowego, gdzie pies w samochodzie puszczony luzem może spowodować poważne obrażenia i zagrozić życiu pasażerów. Brzmi to dość bezdusznie względem psa – prawda? Niestety póki co tak to wygląda w świetle prawa – zabezpieczenie zwierzaka ma uchronić pasażerów jak i kierowcę przed możliwymi urazami.
W te Święta Wielkanocne mieliśmy kontrolę drogową, miły Pan Policjant zaglądnął do naszych rozbójników przez uchyloną szybę, kiwną głową; oni jęzorem i to tyle 😀 Dodam, że moje psiaki w tym momencie przewożone są na tylnej kanapie w specjalnym hamaku (który powoli dogorywa przy ich dwójce) oraz są zabezpieczeni pasami wychodzącymi z uchwytów do montażu fotelików dziecięcych (Isofix), które podpinamy do wygodnych szelek z Juliusa, gwarantujących komfort i bezpieczeństwo naszych bestii. Na ten moment poszukuję oddzielnych „fotelików” dla Pedra i Moriego więc jeżeli macie sprawdzone takie wynalazki – dajcie znać w komentarzach 😉
Mimo braku regulacji prawnej mówiącej o tym jak ma być przewożony pies w samochodzie, w Artykule 35.1a Ustawy o Ochronie Zwierząt możemy się doczytać, że osoba celowo narażająca życie zwierzaka nie może spodziewać się nic dobrego ( ;D), a jedynie pozbawienia wolności do 2 lat.
W paragrafie 2 art. 6 ustawy o ochronie zwierzą możemy przeczytać:
- „Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności: (…) wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego zdrowiu lub życiu;”
Pies w samochodzie – akcesoria
Akcesoria do przewożenia psa w samochodzie wyrastają jak grzyby po deszczu. Warto zwracać uwagę na popularne i sprawdzone rozwiązania, do których możemy zaliczyć:
- pasy dla psa (o których wspominałam powyżej i które świetnie nam się sprawdzają)
- maty dla psa (wykorzystywane również przez moje psiaki; Maty te są o tyle dobre, że zapobiegają zabrudzeniom tapicerki oraz najczęściej są wodoodporne co w przypadku np siuśków szczeniaka lub wymiotów naszego psa sprawdzi się idealnie; nie polecam wykorzystywania mat samodzielnie. Moim zdaniem nie jest to wystarczające zabezpieczenie psa w samochodzie)
- transportery dla psów ( nazywam to „mini klatki kennelowe”, w których szczególnie strachliwe zwierzę może poczuć się bezpiecznie i przebyć drogę w swoim azylu. Nie testowałam tego rozwiązania, dla mnie jest ono najmniej wygodne szczególnie latem, gdzie pies w samochodzie powinien mieć więcej przestrzeni oraz stały, bezpośredni dostęp do klimatyzacji czy uchylonego okna.
Podsumowując:
- Przepisy ruchu drogowego nie określają jak powinno wyglądać prawidłowe przewożenie psa w samochodzie
- Za niewłaściwe przewożenie psa w samochodzie zagrażające pasażerom i kierowcy grozi mandat do 200 zł
- Brak przepisów nie zwalnia nas z przewożenia psa w niewłaściwy sposób
- Pies w samochodzie musi być koniecznie zabezpieczony wybranymi akcesoriami znajdującymi się na rynku
- Pamiętajmy o dostępie zwierzaka do świeżego powietrza/klimatyzacji
- Róbmy przerwy w trakcie jazdy aby pies mógł się schłodzić (a chłodzi się jedynie przez język i łapy!)
- Zapewnijmy psu dostęp do świeżej wody
My mamy pas dla naszego beagla i matę. Na szczęście bez żadnej interwencji jak do tej pory ;). Pozdrawiam!
Super 🙂
bardzo ciekawy wpis oraz porady 🙂
Dziękuję 🙂