Jakie kolory widzi pies? Dlaczego widzi w ciemności i… czemu chce pogonić rower?
Dawniej uważano, że psy nie widzą wcale kolorów. W latach 80 naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego obalili tą tezę. Wykazali oni, że pies podobnie jak człowiek posiada w siatkówce dwa rodzaje receptorów światłoczułych (czopki i pręciki). Te pierwsze odpowiadają za widzenie kolorów przy dobrym oświetleniu, te drugie zaś za widzenie w słabym.
Pies w odróżnieniu od człowieka, posiada dwa rodzaje czopków, które odpowiadają za widzenie odcieni koloru żółtego i niebieskiego. Człowiek posiada jeszcze jeden dodatkowy, dzięki któremu widzimy odcienie czerwonego.
Jakie kolory widzi pies?
Każde stworzenie odbiera barwy za pomocą oczu, nerwów i mózgu. Dlatego nie możemy określić idealnej palety barw widzianych przez naszego pupila. Z badań i obserwacji wynika, że psie oko jest czułe na kolor niebieski i żółty, dlatego też kupując zabawki i pomoce treningowe powinniśmy się kierować właśnie tymi dwoma kolorami.
Poniżej poglądowy obrazek prezentujący zakres widzialności barw od lewej: przez człowieka i przez psa. Może dzięki temu łatwiej wyobrazicie sobie jakie kolory widzi pies i jak postrzega otaczający nas świat.
Jak widzi pies w ciemności?
Psy potrzebują około 1/4 z oświetlenia jakie nam jest potrzebne do prawidłowego widzenia. Psy widzą w półmroku ponieważ ich oczy posiadają dużą liczbę pręcików (fotoreceptorów) odpowiadających za dobrą widoczność przy słabym oświetleniu. Dodatkowo psie oko wyposażone jest w znajdującą się za siatkówką błonę tak zwaną makatę odblaskową, która ponownie przekazuje promienie na siatkówkę co pomaga zwiększyć skuteczność widzenia w złych warunkach oświetleniowych. Stąd też charakterystyczny kolor/świecenie psich oczu światłem odbitym w półmroku i w nocy. Tak samo oczy naszego psa zaświecą się na zielono lub żółto na fotografii z flashem.
Jak widzi pies w ruchu?
Zawężony zakres barw to jeden z ludzkiego punktu widzenia mankament we wzroku naszych pupili. Jest jeszcze jedna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Psie oczy są bardzo wrażliwe na ruch. Szybko poruszający się przedmiot jak rower, lub człowieka są w stanie wypatrzyć na kilometr. Natomiast co ważne – nie zwracają uwagi na przedmioty nieruchome, nawet te pozostające w ich bliskim otoczeniu. Jest to bardzo ważna informacja, która sprawdzi się podczas szkolenia psa. Np. unieruchomiony szarpak straci na wartości podczas komendy „oddaj” a my przywołując psa z oddali i machając do niego „rękami i nogami” osiągniemy lepsze rezultaty niż krzycząc za psiakiem i czekając na to.. aż kupi sobie lornetkę 😉
Tak samo warto wykorzystać tą wiedzę podczas spotkania z nieźle zdenerwowanym psiakiem. Warto pozostać nieruchomo i stracić na atrakcyjności dla niespokojnego zwierzaka.
Pozostając w strefie szkoleniowej, pamiętajmy żeby na spacerach odwrażliwiać szczeniaka w obecności jadącego roweru, deskorolki czy człowieka na rolkach. Należy dbać o to żeby spokojnie przeszedł obok tak atrakcyjnego bodźca (mnóstwo smaczków!) 🙂 i nie udał się za nim w pogoń.