Nieswoiste zapalenie jelit u psa, czyli IBD
IBD u psa inaczej znane jako choroba zapalenia jelit to ogólny termin, który opisuje objawy przewlekłych chorób zapalnych. Objawy, które mogą świadczyć o schorzeniu to biegunka, czasem występująca z domieszką krwi, bolesność brzucha, spadek masy ciała zwierzęcia, brak apetytu a nawet temperatura i złe samopoczucie.
Przyczyny IBD u psa
U podłoża zapalenia jelit u psa może leżeć wiele czynników, do których zaliczymy:
- podłoże genetyczne
- nieodpowiednie żywienie
Wybierając dla swojego psa karmę zwróć uwagę na jej skład. Karmy często zawierają produkty, których zwierzę po prostu nie przyswoi. Warto wystrzegać się dodatku zbóż, sztucznych konserwantów i barwników, mączki mięsnej czymkolwiek ona jest, oraz mięsnych odpadów pochodzenia zwierzęcego
- nadwrażliwość na leki
Niekiedy psi organizm chcąc wydalić “substancje trujące” zawarte w lekach, może dawać objawy podobne do IBD. Warto również zwrócić uwagę, czy leki nie osłabiają naturalnej flory bakteryjnej jelit co prowadzi do rozrostu grzybów Candida, które z kolei wydzielają toksyny zakłócając prawidłowe trawienie pokarmu
- wszelakie infekcje
W początkowej fazie IBD spotkałam się z tym, że lekarz do którego trafiliśmy jako pierwszego starał się leczyć infekcję, którą wywołują bakterie i wirusy odpowiedzialne za powstawanie chorób zapalnych jelit. Leczenie niestety okazało się mało skuteczne i w naszym przypadku trzeba było drążyć temat dalej.. Niestety podobne żyjątka do tych od infekcji, mogą również być odpowiedzialne za objawy IBD u psa.
Jak to było u nas?
Pierwszymi objawami u Pedra była nasilająca się krwista biegunka. Jak już wspomniałam wcześniej, leczenie podejrzanej infekcji nie przyniosło zamierzonego efektu i cudem nie uzdrowiło naszego Łobuza. Nie znając przyczyny, byliśmy przerażeni co dzieje się z młodym, pozornie zdrowym psem. Seria badań rozwiała wątpliwości. IBD. WHAT? Czytając w internecie czarne scenariusze rodem z piekła nie wiedziałam jak dbać o psa z tym schorzeniem. Trafiliśmy do dobrego weterynarza, który bardzo szybko sprowadził moje fantazje i obawy na ziemię. Nauczyłam się obserwować po pierwsze nastrój i samopoczucie nowego członka rodziny i nie panikować bo to chyba podstawa każdej sytuacji 🙂
Rozpoznanie i leczenie IBD
Po wstępnym wywiadzie, braku efektów leczenia pod kątem infekcji lekarz może pobrać próbkę kału aby stwierdzić lub wykluczyć obecność pasożytów. (Zwykłe niezadbane zarobaczenie również potrafi dawać objawy podobne do IBD jak np. biegunka z krwią)
Badanie krwi pomaga wykluczyć inne choroby. Dodatkowa diagnostyka to badanie USG, RTG, endoskopia i biopsja. Przeprowadzenie badań diagnostycznych jest ustalane w konkretnym przypadku, w zależności jak długo i z jakim natężeniem utrzymuje się biegunka, oraz jak wygląda samopoczucie zwierzęcia.
Nasze badania pod kątem IBD
W momencie pisania posta, Pedro jest na przełomie 9/10 mc. Do tej pory oprócz próbki kału, badania krwi oraz USG nie było potrzeby męczyć Łobuza resztą niekoniecznie przyjemnych badań. To wszystko pomogło w znalezieniu złotego środka, bez wykorzystania leków sterydowych, których wolę unikać jeżeli jest inna możliwość leczenie, a które jak słyszę od innych właścicieli są często podawane przy alergiach pokarmowych i objawach takich jak u nas. Dodatkowo unikam chemioterapeutyku o nazwie Metronidazol, którym inny doktor pod nieobecność naszego i z naszej głupoty podał Pedrowi. Czy jest to złoty środek na IBD? Niekoniecznie.
Z naszego doświadczenia, podstawą leczenia IBD u psa jest odpowiednia dieta, która pomaga ustabilizować pracę jelit, oraz ograniczyć częstotliwość “napadów” choroby. U nas bardzo dobrze sprawdziła się karma Hills z/d. Dodatkowym wsparciem w leczeniu są probiotyki odpowiednie dla psów, które w naszym przypadku sprawdzają się z powodzeniem, oraz opisywana już na blogu spirulina wspomagająca pracę układu trawiennego psa. Okresowym dodatkiem i suplementacją może być kompleks witamin z grupy B pomocny przy zaburzeniach jelitowych. Dodatkowo unikamy wody kranowej, która szczególnie w miastach zawiera chlor oraz kamień.
IBD u psa to przewrotna choroba, której nasilenie może spowodować przysłowiowy brudny patyk na spacerze rozregulowujący pracę jelit. Posiadając w domu zwierzę z tą przypadłością należy uzbroić się w cierpliwość, nie ulegać frustracji, która narasta kiedy zdajesz sobie sprawę, że leczenie nie jest jednorazowe. U nas w domu dbamy o to, żeby Pedro nie przysposobił sobie smakowitego kąska czy nie odkurzył podłogi po porannym croissant 😀 – przy tej łapczywej rasie początki i wypracowanie systemu “stop okruchom” nie jest łatwe 😀
Dajmy na tyle ile to możliwe żyć normalnie swojemu psu, nie dajmy się zwariować jelitowym odchyleniom od normy, które są codziennością przy IBD kiedy widzimy, że zwierzak ma apetyt i energię. Ślemy z Pedrem dużo zdrówka dla Wszystkich czworonogów!
Znalazłem karmę IBDerma Hyposens na stronie lupovet.pl. Z opisu wygląda obiecująco. Myślę o zamówieniu małego opakowania by spróbować. Ma ktoś jakieś doświadczenia??
Karma wydaje się fajna, jedyne co mnie niepokoi to sproszkowany kurczak który może powodować uczulenie. W naszej karmie która się sprawdziła jako pierwsza był zastosowany hydrolat białka czyli forma obojętna/białko nie rozpoznawalne dla organizmu. 🙂 Ze swojej strony polecam hills z/D
Pozdrawiam 🙂
Tak na marginesie to ten „kamień’ w wodzie kranowej to jest wapń po prostu. 🙂
Wiem Agatko 🙂 natomiast przy Pedrze woda kranowa się nie sprawdziła i wyleczeniu jelit pomogła woda butelkowa bez osadu/wapnia 🙂
Dzień dobry. U nas zaczęło się od limfocytarnego zapalenia żołądka na tle alergicznym, niestety wchodzimy w początki IBD. Karmimy naszego maltańczyka mokra z/d hillsa, czytam, E oprócz zwykłej jest też karma ultra alergen- która Wy stosujecie?
Zdrowia ?
Muszę odpukać, ale nasze podejrzenia i objawy IBD póki co poszły w niepamięć. Stosowaliśmy długo hills z/d następnie na końcu kuracji (odpowiedni antybiotyk w razie biegunki z krwią – nie steryd i w żadnym wypadku nie Metronidazol, witaminy z grupy B oraz rygorystyczna dieta – jedynie sucha karma 4x dziennie żeby nie obciążać brzuszka + woda butelkowa, źródlana, spirulina) karma została odrzucona przez organizm Pedra po zmianie jakiegoś składnika. Wtedy stopniowo przeszliśmy na karmę Trovet DPD Intestinal – Duck & Potato która się sprawdza do dziś u moich dwóch psiaków.
Życzę dużo zdrówka 🙂
Dziękuję za odpowiedź. My jednak mamy do czynienia z ibd a jest na leków z/d hilsa. Teraz już sami nie wiemy czy karmić??
Może dietą eliminacyjną dacie radę dojść do jakiegoś białka, które nie uczula pieska? U nas odpukać super działa trovet. Trzymam kciuki za Was i znalezienie idealnego rozwiązania problemu ?
Pozdrawiam
Dzień dobry. Jak długo Pani pies lecz się na IBD? Jak często są nawrotu choroby? Gdzie Pani leczy psa?
Ja mam 2,5 spanielka z tą okrutna chorobą. Od 1,5 roku się z nią zmagamy ale ciągle powraca. Zrobiliśmy już wszystkie możliwe badania, je karmę royal canine od dłuższego czasu ale ciągle ma powracające, krwawe biegunki. Jestem załamana ???. Jak u Pani to wygląda? Będę wdzięczna z pomoc.
Dzień dobry 🙂 Co do Royal Canin podchodziłam i podchodzę nadal sceptycznie, choć wiem, że mają wersję dla jelitowców nigdy jej nie chciałam przez wzgląd na skład i weterynarz dobierał inne lepsze składy karm niż ta (choć jeżeli mój pies by nie przyswoił niczego innego wiadomo, że wypróbowałabym również Royala). Jak pisałam u nas sprawdziła się bardzo karma hills z/d, którą podawaliśmy Pedrowi 4x dziennie, później jak był starszy 3x. Pomogło to nie obciążać jelit. Pilnowane były godziny karmienia bo zauważałam, że nawet pół h potrafiło zaowocować śluzem z jelit albo nudnościami. Woda nie kranówka tylko butelkowa 04- teraz pije różnie. Zaobserwowałam też znaczną poprawę po witaminach z grupy B, niestety nie pamiętam nazwy. Bardzo dobrze podziałały na pracę i odporność jelit. Leczenie podjęliśmy w naszym mieście (Krakowie) w lecznicy Doktor Wet , gdzie spotkaliśmy się z normalnym podejściem i wspaniałą opieką.
Nawroty powtarzały się nawet co kilka tygodni. Lekarz przestrzegał nas, że czasem choroba może przebiegać bez objawów i uaktywnić się ponownie np na starość psiaka. Stale uważamy na to co je nasz Pedro ale nie mamy odpukać nawrotów od ponad roku i metodą diety eliminacyjnej rozszerzyliśmy dietę o kilka bezpiecznych smakołyków.
Życzę dużo zdrówka dla pieska i trzymam za Was kciuki
Dzień dobry. Zapomniałam, że do Pani tutaj napisałam. My robiliśmy już 3 endoskopię i ma eozynofile stan zapalny żołądka oraz limfocytarno – plazmatyczne stan zapalny jelit ?
Mój psiak ma Też zdjagnozowane alergie pokarmowe praktycznie na wszystko dlatego teraz jesteśmy na RC analergenic. Zd hils próbowaliśmy i on nie toleruje tej karmy, zresztą jak kilka innych. Anallergenic stosuje od 5 tygodni i już widzę poprawę. Mam wielką prośbę Do Pani. Czy mogłabym zadzwonić jakoś po świętach aby porozmawiać o przypadku Pani pieska aby dowiedzieć się więcej. Ja też jest z Krakowa. Jeżeli nie ma Pani nic przeciwko to podaje adres e-mail aby przesłała mi Pani nr tel. slowina0@gmail.com. Pozdrawiam serdecznie.
Zdzwonimy się po Świętach, jeżeli będę coś wiedziała z chęcią się podzielę 🙂
Spokojnych i zdrowych Świąt!
gdzie w Krakowie pani leczyła pieska w jakiej lecznicy? i jak długo to trwało? jakie pani robiła badania z tym IBD związane? u nas zostało to wykryte tydzień temu pies ma się maskarycznie ma bardzo źle wyniki badań i bardzo zle rokowania, dzisiaj dostała steryd i powiedziano mi że to jedyna nadzieja dla niej a psina ma dopiero 5 lat ☹️??
Pomógł nam dr. Marcin Gładysiewicz, który obecnie ma własną przychodnię – Praska. Polecam 🙂
U jakiego weta w Krk to leczycie ?tez jestem z Krk i już dwa miesiące zmagamy się z tą chorób badania juz były wszystkie zrobione nawet biopsja i u nas przy każdej złej karmie zbiera się płyń w brzuchu I leki słabo działają. Jemy obecnie hills z/d mokry ale wet powiedział że mokra karma psa nie utucze że musi jest sucha i dal royala i brzuch znów urósł już nie wiem jaka jej sucha podać żeby było dobrze ?
Polecamy: Przychodnia Weterynaryjna PRASKA. Po przeprowadzce do Warszawy nadal jeździmy tam z „grubszymi sprawami” jak np kastracja.
Dzień dobry, od dwóch miesięcy zmagamy się z ibd u naszej suczki. Martwię się, bo nie ma poprawy. Podajemy jej karmę vet expert intenstinal, metoclopramid, controloc i sulfasalazynę. Głównym problemem jest ulewanie. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Dzień dobry, każdy przypadek jest inny, u nas dobrze sprawdziła się karma hills z/d plus leki doraźnie podczas biegunek. Proszę się nie poddawać i szukać pomocy u lekarzy weterynarii. Czy mieliście już robione jakieś konkretne badania?
Dzień dobry,
na początku diagnostyki suczka miała rtg z kontrastem (wyszły zagazowane jelita), usg (pogrubiona ściana żołądka), laparotomię zwiadowczą (stan zapalny jelit, żołądka i dwunastnicy o podłożu autoimmunologicznym – histopatologia). Badania krwi i innych narządów były w normie. Widzę światełko w tunelu, chociaż martwi mnie, że bez metoclopramidu nadal ulewa, więc musi przyjmować go dwa razy dziennie. Od kilku dni oddaje też cuchnące gazy i odbija jej się po jedzeniu (kilka tygodni temu wprowadziłam karmę vet expert intenstinal), które dzielę na cztery/ pięć części. Nie wiem, czy to kwestia karmy, czy metoclopramidu, który działa na perystaltykę. Będę wdzięczna za kontakt na prywatnego maila: justima@autograf.pl
Mam pytanie, dlaczego nie Metronidazol? Tak kategorycznie? Własnie weterynarz przepisał ten lek mojemu szczeniakowi, który ma problemy zoładkowo jelitowe. Wczesniej był leczony innym antybiotykiem ale nie ma niestety poprawy. Pies je z apetytem wszystko (dostaje obecnie karme weterynaryjną Purina, wczesniej Doline Noteci po tym jak Royala zaczął odmawiac) ale ma biegunki i wiele innych problemów. Co jest nie tak z Metronizadolem?